Nie ma rozsądnej diety odchudzającej ,w której brakowałoby choćby najbardziej skromnego śniadania.Należy więc zadać sobie pytanie : dlaczego tak wielu z nas pomija ten najważniejszy posiłek dnia ,gdy chce zgubić zbędne kilogramy ?
Odpowiedź jest dość prosta .Z porannego posiłku najłatwiej jest zrezygnować. Śniadanie jest zazwyczaj proste ,mało kuszące ,ale też brakuje nam czasu i pomysłu na to co zjeść .Wystarczy nam szybka kawa z mlekiem i to się u nas przyjmuje za śniadanie .A szkoda ,bo konsekwencje nie jedzenia ponosimy bardzo wyraźnie .Mam tu na myśli nadwyżkę zbędnych kilogramów i wysoki procent tkanki tłuszczowej (BODY FAT ) .Chęć schudnięcia to zresztą nie jedyny powód ,dla którego skreślamy śniadanie z naszego jadłospisu .Częstym argumentem jest niedobór snu.Wielu z nas woli rano trochę dłużej pospać (JA TEŻ TAK MIAŁAM ,ALE WSZYSTKO SIĘ ZMIENIŁO I ZACZĘŁAM JEŚĆ ŚNIADANIA ),zamiast tracić czas na przygotowanie posiłku i jedzenie.Wydaje się ,że nic się złego nie stanie ,jeżeli napełnimy nasz żołądek troszkę później .I nawet gdy głód nam zbytnio nie dokucza ,czekamy na pierwszy posiłek aż do godzin popołudniowych .
Nawet gdy nie czuje się głodu ,nasz organizm po nocnej przerwie potrzebuje aby dostarczyć mu dawki energii.Znaczenie śniadania w diecie najlepiej oddaje angielska nazwa tego posiłku."BREAKFAST " to zlepek dwóch słów': fast -pościć oraz break -przerwać .Śniadanie oznacza koniec postu ,który trwa od wieczora. Nocą organizm funkcjonuje na zwolnionych obrotach i spala resztki dostarczonej poprzedniego dnia energii.Jeżeli rano nie dostanie świeżej ,nie ma siły i zaczynamy nieprawidłowo funkcjonować .Zazwyczaj odczuwamy dość przykre objawy : czujemy rozdrażnienie,mamy problemy z koncentracją,trudno jest nam podjąć większy wysiłek .Około południa pojawia się tzw."wilczy apetyt "-uczucie ,że natychmiast musisz coś zjeść .Dlatego nie mamy ochoty na kanapkę z szynką i pożywną sałatkę ,ale na ciastko z kremem i napój energetyzujący .Zawarte w tych produktach cukry proste ,bardzo szybko dostarczaja nam energii ,ale na dość krótko.W niedługim czasie znów sięgamy po węglowodany proste .I tak odżywiamy się do wieczora.Wydaje się wtedy ,że mało jemy ,ale efekt jest zaskakujący ...
Organizm dość regularnie karmiony pustymi kaloriami bardzo systematycznie przybiera na wadze .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz